Lakier Hair Manya jest to profesjonalny kosmetyk do stylizacji włosów jaki miałam okazję przetestować dzięki firmie KEMON.
Opis produktu (ze strony sklepu):
Cechy:
·
Spray mocno
utrwalający, doskonały do bardzo precyzyjnych, misternie układanych fryzur
·
Zapewnia
natychmiastowe utrwalenie przez długi czas
·
Szybko
schnie bez pozostawiania resztek
·
Nadaje
włosom objętość, połysk i utrzymuje fryzurę przez długi czas
·
Owocowy
zapach
Sposób użycia:
·
Rozpylać z
odległości ok. 30 cm bezpośrednio na suche włosy
Moja opinia:
Lakier zamknięty jest w ślicznej pomarańczowo – fioletowej butelce z
atomizerem, dzięki któremu wydobędziemy odpowiednią ilość lakieru na zewnątrz. Kosmetyk
bardzo przyjemnie pachnie, a jego zapach utrzymuje się na włosach przez bardzo
długi czas.
W 6 punktowej skali utrwalania lakier ma 4 więc oznacza to, że jest on dość mocno utrwalający. Bardzo dobrze poradzi sobie z włosami natapirowanymi i świetnie poskromi niesforne loczki. Natomiast osoby prostujące włosy za pomocą prostownicy również znajdą w nim przyjaciela ponieważ doskonale wygładzi fryzurę i nie pozwoli aby jakiś niesforny kosmyk popsuł jej idealny wygląd.
Kosmetyk oprócz tego, że pięknie pachnie i bardzo dobrze utrwala nasza fryzurę to ich nie skleja, nie zostawia białego nalotu na włosach i nie powoduje efektu tłustych włosów (co się przy innych lakierach zdarzało). Nie uczula, nie powoduje swędzenia głowy i bardzo dobrze wyczesuje się z włosów. Ale żeby nie było dla mnie ma jeden minus - zawsze myję głowę co drugi/ trzeci dzień, a przy tym lakierze muszę myć codziennie bo mam wrażenie "zakurzonych" włosów.
W 6 punktowej skali utrwalania lakier ma 4 więc oznacza to, że jest on dość mocno utrwalający. Bardzo dobrze poradzi sobie z włosami natapirowanymi i świetnie poskromi niesforne loczki. Natomiast osoby prostujące włosy za pomocą prostownicy również znajdą w nim przyjaciela ponieważ doskonale wygładzi fryzurę i nie pozwoli aby jakiś niesforny kosmyk popsuł jej idealny wygląd.
Kosmetyk oprócz tego, że pięknie pachnie i bardzo dobrze utrwala nasza fryzurę to ich nie skleja, nie zostawia białego nalotu na włosach i nie powoduje efektu tłustych włosów (co się przy innych lakierach zdarzało). Nie uczula, nie powoduje swędzenia głowy i bardzo dobrze wyczesuje się z włosów. Ale żeby nie było dla mnie ma jeden minus - zawsze myję głowę co drugi/ trzeci dzień, a przy tym lakierze muszę myć codziennie bo mam wrażenie "zakurzonych" włosów.
Więcej informacji o kosmetykach KEMON znajdziecie na stronie
kemon.pl lub na facebooku – KEMON, bo włosy to lubią
Czy Wy też używaliście takiego lakieru?
A może innych kosmetyków od firmy Kemon?
Pochwalcie się w komentarzach :)
PS: Recenzja bierze udział w konkursie z marką Kemon
Pozdrawiam
Kasia
musi fajnie pachnieć
OdpowiedzUsuńo tak, pachnie bosko :)
UsuńJestem go ciekawa :)
OdpowiedzUsuńno to bardzo polecam spróbować :)
UsuńBardzo ładnie pachnie, poziomki mniam :3
OdpowiedzUsuńno ja właśnie nie mogę skojarzyć zapachu ale jest obłędny :D
UsuńZaciekawił mnie ten lakier, firmy w ogóle nie znam nigdy nic z niej nie miałam :)
OdpowiedzUsuńi Ja wcześniej nie znałam tej firmy :)
UsuńMiałam z tej firmy takie mleczko zwiększające objętość w żółtej okrągłej flaszce z dozownikiem, cena spora, ale było świetne :)
OdpowiedzUsuńno lakier też nie mało kosztuje ale uwazam ze jest godny polecenia pomimo mojego jednego minusa :D
UsuńJa lakierów do włosów nie używam i dobrze mi z tym :D hehe
OdpowiedzUsuńGosiu przy Twoich długich włosach nie masz potrzeby ale ja cóż bez tego ani rusz :P
Usuń