Jeśli potrzebujecie przepisu na ciasto do pierogów to znajdziecie go TU, a farsz to po prostu gotowana kapusta z grzybami, do uszek dałam tylko grzybki z cebulką :)
1. Foremka do uszek - wykonana z dość twardego plastiku, bardzo fajna i pomysłowa, bo za jednym razem macie aż 19 pierożków. Niestety labo ja nie umiem się z nią obchodzić, albo jest coś nie tak. Po rozwałkowaniu drugiej warstwy ciasta uszka powinny same wypadać, przez te otworki, a niestety brzeg zewnętrzny jest chyba ciut wyższy od środkowych krawędzi i nie przecinało ciasta tak jak trzeba oraz musiałam sobie pomagać w wypchnięciu uszek z otworków, ale i rak było szybciej i sprawniej niż lepienie każdego z osobna.
2. Foremka do lepienia pierogów - wykonana już z bardziej miękkiego plastiku, ale estetycznie. Jedyny problem tej foremki, że nie można nią wycinać kółek do pierogów i trzeba używać szklanki, ale i to nie jest taki wielki problem żeby mi przeszkodził w przygotowaniu pysznych pierogów z kapustą i grzybami.
Pozdrawiam
Kasia
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za każdy komentarz :)
Staram się Was odwiedzać i również odwdzięczać się komentarzami na Waszych blogach