18 stycznia 2017

Mój krem z marchwi

W internecie jest mnóstwo przepisów na zupy krem, nawet na tą z marchwi. Ale nie byłabym sobą gdybym nie zrobiła jej inaczej. Moja nie jest z podpiekanych warzyw czy ze świeżym imbirem, moja jest zrobiona z potrzeby chwili, taka na już i teraz :) a oto ona:




Gotujemy rosół ale dodajemy do niego więcej marchwi, ja dałam 4 duże marchwie :)

No dobra to teraz do rzeczy:
4 duże marchwie z rosołu
4 chochelki rosołu
mięso z kurczaka z rosołu
imbir
cynamon
curry
sól
przyprawa pięć smaków
słonecznik, pestki dyni bądź grzanki czy groszek ptysiowy

Marchew zblendowałam wraz z rosołem, jeśli będzie Wam za gęste dodajcie jeszcze płynu. Dodałam przyprawy wedle uznania, bo jak wiadomo każdy lubi inną ostrość potraw. Na koniec dodałam kawałki kurczaka i zupa gotowa :)

Swoją podałam z ziarnami słonecznika, ale można podać z czymś z innym tak jak wyżej napisałam :)

Proste, prawda?



Smacznego
Kasia

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za każdy komentarz :)
Staram się Was odwiedzać i również odwdzięczać się komentarzami na Waszych blogach