1. Koc piknikowy - bardzo fajna i przydatna rzecz szczególnie latem, kiedy jeździmy nad jezioro, plażę czy nawet chcemy dziecku zorganizować mini piknik na podwórku. Koc jest wykonany na zasadzie maty tzn pod spodem ma taka specjalną folię dzięki której ewentualna wilgoć z ziemi nie zmoczy nam koca, a dodatkowo nie czujemy od niej zimna. Jest bardzo lekki i bardzo łatwo go złożyć, a dzięki zapięciu na rzepa oraz "rączce" mamy wygodny pakunek do przenoszenia koca.
2. Okulary przeciwsłoneczne - kolejne okulary dla męża, które niestety okazały się ciut małe tzn zauszniki są za krótkie oraz miały małą wad\ę naciek na jednym szkle, który niestety trochę przeszkadza.
3. Uchwyt do roweru na napoje - wykonany z plastiku, dość wytrzymały i elastyczny co pozwala na doskonałe dopasowanie się do butelki z piciem. Wielkość dopasowujemy dzięki możliwości regulacji, a do roweru mocujemy za pomocą blachowkrętów
4. Uchwyt na telefon - wykonany solidnie, dobrze dopasowuje się do każdego telefonu (przynajmniej do tych które mam w domu) pozwala nam to na szybkie sprawdzenie kto do nas dzwoni i ewentualną rozmowę.
5. Nerka - nie wiem czemu taka nazwa, ktoś tak kiedyś nazwał :) bardzo fajna saszetka i pomocna rzecz szczególnie w wycieczkach rowerowych kiedy musimy mieć ze sobą dokumenty i chusteczki, a nie mamy gdzie tego wszystkiego schować :) Nerka ma regulowany pasek oraz 3 pojemne kieszonki
Pozdrawiam
Kasia
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za każdy komentarz :)
Staram się Was odwiedzać i również odwdzięczać się komentarzami na Waszych blogach