04 kwietnia 2019

Puszyste włosy z Batiste i piękna kreska z Loreal


Mamy w końcu wiosnę, chociaż czasem w trudno w to uwierzyć bo pogoda bywa bardzo kapryśna. Większość z nas wtedy właśnie zabiera się za odchudzanie i sport. Sposobów na odchudzanie jest sporo, a strony internetowe prezentują wiele propozycji na piękną figurę bez zbędnego wysiłku i wyrzeczeń. Natomiast dziś nie będę wam o tym mówić, dziś skupię się na czymś innym. Od miesiąca mam przyjemność testować suchy szampon Batiste oraz eyeliner od Loreal. Oba kosmetyki u mnie się sprawdzały, ale może po kolei.

Suchy szampon Batiste light&breezy fresh zamknięty jest w metalowym pojemniku charakterystyczną szatą graficzną jak dla tych produktów tej marki. Suchy szampon do włosów Batiste Fresh natychmiast odświeża włosy bez konieczności używania wody. Nadaje włosom puszystość, jedwabistość, miękkość oraz unosząc je u nasady. 

Szampon bardzo przyjemnie pachnie i łatwo się go stosuje. Rozprowadzamy go na włosach za pomocą aerozolu, w takiej ilości jaką uznamy za stosowną. Szampon delikatnie pobielił mi włosy, a jak wiecie mam blond i mimo to zauważyłam go. W sumie mi to zbyt nie przeszkadzało ponieważ po wyczesaniu i ułożeniu odpowiadającej mi fryzury białego proszku nie było już widać. 
Szampon ratował mnie kilka razy w najgorszych momentach czyli zaplanowałam sobie mycie głowy, a tu albo brak wody albo nagle trzeba było gdzieś jechać. Działanie tego kosmetyku jest dla mnie na plus pomimo tego pobielenia włosów.

Cena to ok. 12 zł
Eyeliner Loreal, perfect slim by superliner - o tym produkcie już Wam wspominałam na Instagramie i Facebooku pokazując mój makijaż z jego udziałem. 
Może nie jestem super fachowcem w wykonywaniu makijaży, ale jak na moje zdolności są ok. Malowanie kreski, a szczególnie tzw. kociego oka zawsze sprawiało mi problemy. 
Przetestowałam wiele kredek czy eyelinerów i nie potrafiłam nic dobrać, w końcu trafił do mnie ten i jestem z niego bardzo zadowolona. Może moja kreska nie jest idealna ale w końcu przypomina kreskę J


Za taki eyeliner zapłacimy od 16 do 19 zł. Myślę, że jeśli coś się sprawdza to można tyle zapłacić J

Czy Wy używacie suchych szamponów? A może któraś z was używała ten eyeliner? Podzielcie się ze mną swoimi spostrzeżeniami na ich temat

Pozdrawiam
Kasia


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za każdy komentarz :)
Staram się Was odwiedzać i również odwdzięczać się komentarzami na Waszych blogach