Bohaterką powieści jest
Lena, której losy poznajemy wtedy, kiedy jest dzieckiem i gdy jest już dorosłą
kobietą.
Lena jako mała
dziewczynka, mieszkała wraz z rodzicami i rodzeństwem w Nowej Hucie. Jej ojciec
był szanowanym inżynierem, matka zaś była prostą kobietą. Za zamkniętymi
drzwiami,
na porządku dziennym, była przemoc fizyczna i psychiczna oraz pijackie
burdy. Lenka była inteligentnym dzieckiem, dobrze się uczyła. Była też ulubienicą
tatusia, jego Księżniczką, a on natomiast żywił do Leny zakazane uczucia. Matka
o tym wiedziała, jednak nie robiła nic, aby temu zapobiec.
Dorosła już Lena, przyjeżdża
do rodziców, aby raz na zawsze pożegnać się z przeszłością. Mimo tego, co się kiedyś
wydarzyło, chce wybaczyć
rodzicom ponieważ bardzo ich kocha, a jednocześnie pożegnać
się z nimi, gdyż planuje z mężem nowe życie.
Niestety ojciec nie kryje gniewu
gdy się o tym dowiaduje. Ciągle miał nadzieje, że kiedy jego Księżniczka dorośnie,
będą mogli być razem i gdzieś wyjechać aby żyć tak, jak sobie to zaplanował.
Książka nie należy do
lekkich i przyjemnych, jest pełna niesprawiedliwości i cierpienia. Ciężko jest
czytać książkę, gdzie to wszystko dotyczy dziecka. Sama jestem mamą i nie
wyobrażam sobie żeby ktoś mógł zrobić krzywdę moim dzieciom.
Za możliwość
przeczytania „Księżniczki” dziękuję Prószyński
i S-ka, a książkę znajdziecie na
półce w Empiku
Pozdrawiam
Kasia
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za każdy komentarz :)
Staram się Was odwiedzać i również odwdzięczać się komentarzami na Waszych blogach